AKTUALNOŚCI

Aktualności

/ Polska

W czwartek rusza Przesiep Open by mitukiewicz.pl!

Nic podobnego do tej pory w polskim golfie jeszcze się nie wydarzyło! W Sobieniach Królewskich zagrają tylko najlepsi, na czele z Adrianem Meronkiem i Mateuszem Gradeckim. Kategorie główne to: Przesiepy i Prosiepy. W kategoriach dodatkowych zabłysną: Hakerzy, Bakłażany i Plankton! Wśród nagród będą najprawdziwsze bakłażany!

Tak, taki turniej mógł urodzić się tylko w jednym miejscu, w niestrudzonej, pracującej 24 godziny na dobę, 360 dni w roku, z wydajnością małej elektrowni wiatrowej, głowie Adama Mitukiewicza, vel Mitek lub Tatuś. To właśnie on, odpoczywając po ciężkim dniu pracy na zaszczytnym stanowisku dyrektora turnieju Kram Junior Open, gaworząc przy kieliszku wytrawnego wina, z Anną Maliszewską – znaną i lubianą „Mali”, nagle doznał olśnienia!

Jak opowiada sam stwórca: ” Już jakiś czas temu miałem pomysł, żeby zorganizować swój turniej na zakończenie sezonu. Turniej dla znajomych, w jakiejś nietypowej formule. Wydarzenie, którego w Polsce jeszcze nie było. I tak prowadząc turniej Kram Junior Open we Wrocławiu, wpadłem na pomysł, że na koniec sezonu ciekawie byłoby zrobić podobny turniej, tylko dla wszystkich. Zebrać najlepszych graczy i stworzyć najbardziej sportowy turniej w Polsce. Do tego włączyć turniej do światowego rankingu amatorów WAGR, dać mu jakąś abstrakcyjną nazwę i powinno być ciekawie.”

Dlaczego „przesiep”? Czy ktoś w ogóle rozumie znaczenie tego słowa? Osobiście przeszukałam ¾ internetu i nie udało mi się odnaleźć odpowiedzi na pytanie- co oznacza słowo „przesiep”! Nawet Miejski Słownik Slangu i Mowy Potocznej nie dał odpowiedzi na to pytanie. Nie ma jednak o co się niepokoić.  Wszyscy przecież i tak intuicyjnie doskonale wyczuwamy, co może oznaczać to słowo… Nieprawdaż?

Mituś tłumaczy najlepiej na czym polega czar „przesiepu” i skąd on się wziął: „Nazwa turnieju z założenia miała być dosyć przewrotna. Nie wyobrażam sobie czegoś tak oczywistego, jak Mituś Invitational czy Tournament of Champions. Mimo, że te nazwy idealnie pozycjonują charakter turnieju, to byłyby zbyt oczywiste. Podchodząc do większości zadań „z beką”, nazwa też musiała być bekowa. Samo słowo „przesiep” pierwszy raz usłyszałem od Piotrka „Ostasza” Ostaszewskiego, który tak właśnie określił swoją obecną formę. Później początkujący gracze nazywani byli „przesiepami”. Wyraz dźwięczny i bardzo wdzięczny przyjął się do słownika golfowego. No i cały przewrót polega na tym, że właśnie najlepsi gracze tworzą Przesiep Open.

W Przesiep Open zagrają gracze z jednocyfrowym handicapem, członkowie PGA Polska, aplikanci oraz goście sponsorzy. Wśród najlepszych amatorów są m.in. Mateusz Gradecki, Jaś Szmidt, Kuba Dymecki, Andrzej Wierzba, Kuba Urbański oraz świeżo upieczony zwycięzca XIII PZG Masters- Alejandro Pedryc. W sumie do turnieju zgłosiło się cała eskadra amatorów z jednocyfrowym HCP. Pojawią się też: Mariusz Czerkawski i Robert Rozmus, również legitymujący się odpowiednim handicapem. Wśród zawodowców nie mogło zabraknąć Adriana Meronka oraz zwycięzców turniejów PGA Polska – Martyny Mierzwy, Jakuba Ossowskiego, Kamila Tatarczuka, Martina Hejgera czy Briana Messinga.

W pierwotnych założeniach , miał być to turniej wyłącznie sportowy i bez nagród. Ponieważ nagrody zupełnie bezwiednie się jednak same znalazły, miło będzie je rozdać najlepszym. Dla zawodowców natomiast pulę nagród fundują goście sponsorzy.

Turniej odbywa się pod patronatem PGA Polska oraz Polskiego Związku Golfa. Partnerem medialnym został również  Golf Channel Polska.

Od czwartku do soboty zapowiadają się więc fantastyczne emocje! Jeszcze nigdy, w jednym turnieju w Polsce, nie zebrało się tak wielu polskich graczy, o tak wybujałej sile gry! Trzy dni rywalizacji w bezlitosnym formacie strokeplay brutto bezbłędnie wyłonią najlepszych!

Przesiep czas zacząć!

Napisała: Kasia Nieciak / Golf Channel Polska