Martyna Mierzwa jako pierwsza Polka w historii przeszła cuta w turnieju Ladies European Tour. Z wynikiem +4 po dwóch dniach jest na 48. pozycji w zawodach Turkish Airlines Ladies Open.

Martyna Mierzwa pierwszego dnia zagrała na par pola – 73 uderzenia, miała 3 birdie i 3 bogeye. Druga runda
 była nieco słabsza – 4 uderzenia powyżej par, przeszła jednak cuta z zapasem dwóch uderzeń.

„Moja gra jest dobra, choć te dwa dni znacznie sie od siebie różniły. Podczas pierwszej rundy puttowanie miałam bardzo dobre za to długa gra była gorsza, w drugiej rundzie trochę odwrotnie. Ogólnie jestem bardzo zadowolona ze swojej gry, na ostatnich dołkach w drugiej rundzie pojawił się stres, ale to troszkę nieuniknione. W tak dużym turnieju jeszcze cuta nie przeszłam, a więc podwójne szczęście. Plan na resztę dni to oczywiście atak. Teraz już podejdę do gry bezstresowo. Nie mam nic do stracenia a tylko do zyskania. Postaram sie zagrać jak najlepiej potrafię.”, powiedziała Martyna.

Na polu Carya Golf Club wraz z Martyną rywalizuje czołówka kobiecego golfa oraz zawodniczka, która na stałe wpisała się już do historii golfa –Laura Davies, która de facto pierwszego dnia zagrała 66 uderzeń. Na prowadzeniu po dwóch dniach była Melissa Reid z wynikiem 12 uderzeń poniżej par.

„Jeśli chodzi o inne zawodniczki to sporo jest dobrych golfistek, na co dzień grających w LET jest za mną na liście, co pokazuje jakim sportem jest golf. Każdy zawsze ma szansę, tylko trzeba grać swoje!”, powiedziała Martyna.

W trzeciej rundzie Martyna zagrała 80 uderzeń, przed nią jeszcze jeden etap rozgrywek.

Trzymamy kciuki za polską reprezentantkę.
Wyniki znajdują się tutaj