AKTUALNOŚCI

Aktualności

/ Polska

Sylwetka Jacka Gazeckiego

W tym tygodniu przybliżamy sylwetkę Jacka Artura Gazeckiego, który z golfem związany jest od wielu lat.

Jacek swoją przygodę z golfem rozpoczął w 1974 roku w Nigerii. „Przebywaliśmy tam 3 lata na placówce – ojciec był wykładowcą i zaczął grać w golfa. Razem z bratem zaczęliśmy mu towarzyszyć na polu. Najwięcej graliśmy „pustymi” piłkami treningowym w ogrodzie, gdzie wyznaczyliśmy sobie kilka dołków. Później, podczas 10-letniego pobytu w Australii, kontynuowałem grę równolegle z grą w tenisa, lekkoatletyką, cricketem i siatkówką (byłem kapitanem i trenerem drużyny Ormond College – za mojej kadencji po raz pierwszy w historii
drużyna Ormond College dostała się do ¼ finałów). Golf jednak wygrał” wspomina student PGA Polska.

Na zawodowstwo przeszedł tuż po powrocie z Australii w kwietniu 1992 roku, wraz z rozpoczęciem pracy jako instruktor golfa w First Warsaw Golf & Country Club. Posiadał wtedy HCp 9 wydany przez Victorian Golf Federation.

Jacek zapytany o doświadczenie odpowiada – „Przez pierwsze 3 lata byłem szkolony przez mojego Head Pro, Pierre Karstroma. W ramach kursu, założyłem, wyposażałem i prowadziłem Pro-shop. Prowadziłem naprawę kijów, łącznie z rekonstrukcją drewnianych główek Woodów (jeszcze wtedy były używane). Uczyłem się greenkeepingu, łącznie z koszeniem fairwayów i greenów oraz utrzymaniem pola golfowego. Oczywiście uczyłem jeszcze gry w golfa, prowadziłem turnieje i imprezy firmowe. Dodatkowo prowadziłem system HCP klubowiczów, przygotowałem i prowadziłem pierwsze polskie egzaminy na ZK. Przygotowywałem także artykuły o nauce gry w golfa do ówczesnych czasopism golfowych i przetłumaczyłem kilka książek o nauce gry w golfa”.

Od 1992 roku przez trzy lata Jacek pracował jako Assistant Pro w First Warsaw Golf & Country Club. W 1993 został współzałożycielem PGA Polska i przez kolejne sześć lat pełnił funkcję sekretarza, a potem wiceprezesa związku. Od 1995 roku przez trzy lata pracował jako niezależny Pro, udzielając lekcji oraz kursów i egzaminów na Zieloną Kartę (oficjalne PZG) w całej Polsce, między innymi w Lubartowie, Royal Kraków Golf Club, czy też w Mazury Golf & Country Club. W 1998 roku pracował jako Head Pro i Manager w Warsaw City Golf, gdzie zajmował się symulatorami golfowymi. Od 1999 roku przez sześć lat pracował jako Head Pro w Łukęcin Golf & Relax. Od 2006 roku pełnił funkcję Sekretarza Generalnego Polskiego Związku Golfa oraz był Dyrektorem Turniejów Mistrzowskich Polskiego Związku Golfa. Obecnie pełni funkcję Assistant Pro w Klubie Golfowym Lisia Polana.

Jacek zapytany o filozofię nauczania odpowiada – „Można sobie wymyślać różne filozofie nauczania, różne nazwy kojarzące się z profesjonalizmem. Pracować bardziej nad marketingiem niż nad uczniami, otaczać się sprzętem elektronicznym, ale dokąd to prowadzi? Moim głównym celem jest wykorzystaniem swego, ponad dwudziestoletniego doświadczenia w nauczaniu i graniu w golfa, do zapewnienia moim uczniom maksymalnego zadowolenia ze swojej gry i umożliwienia im optymalnego wykorzystania swoich możliwości podczas gry na polu (course management)”. Każdy uczeń tylko tyle wyniesie z lekcji, ile czasu będzie mógł poświęcić na trening i ugruntowanie poznanych technik. „W grze w golfa najważniejsze są podstawy, wokół których później można budować swą indywidualną technikę. Jeżeli jakaś część gry się „rozsypie”, zawsze można wtedy wrócić do podstaw i ją odbudować. Aby jednak zostać pełnym golfistą, sama technika nie wystarczy. Należy poznać również historię i tradycję tego pięknego sportu. Od dłuższego czasu widzę, że następuje zatarcie różnic pomiędzy golfem zawodowym i amatorskim. Amatorzy coraz częściej uczestniczą w turniejach tylko po to, aby wygrywać drogie nagrody, którymi kluby muszą ich zachęcać do uczestnictwa. Większość nie gra już dla przyjemności, lub wyłącznie o tytuły lub puchary. To w pewnym sensie zaprzecza idei bycia amatorem i należałoby to zmienić” dodaje Jacek.

W tak długiej karierze golfowej ciężko było Jackowi wybrać jedno największe osiągnięcie. Jednak za swój największy sukces uważa współzałożenie PGA Polska i prowadzenie go jako Sekretarz przez sześć lat, współudział w tworzeniu systemu PZGolf Eagle oraz współprojekt Gradi Golf Club. Największym osiągnięciem turniejowym uważa zwycięstwo w Audi Pro Am Tour w Kraków Valley Golf & Country Club w 2004 roku. Najlepszą rundę Match Play zagrał w Amber Baltic Golf Club podczas Team Match Play Championship w 1998 roku, uzyskując wynik 68. Natomiast najlepszą rundę w Stroke Play miał podczas tegorocznego finału PGA Polska Championship, wykonując łącznie 72 uderzenia.

Gdy zapytaliśmy Jacka, co by robił, gdyby nie grał w golfa odpowiedział – „Wprawdzie z wykształcenia jestem inżynierem elektronikiem, lecz nigdy nie miałem zamiaru pracować w tym zawodzie. Jeżeli miałbym kontakt z golfem, lecz nie grałbym, to pewnie bardziej mógłbym skoncentrować się na projektowaniu i budowie pól golfowych. Jeżeli nigdy nie miałbym żadnego kontaktu z golfem, najprawdopodobniej byłbym biologiem lub zoologiem pracującym gdzieś w obrębie wielkiej rafy koralowej, lub w dżunglach Borneo, bądź też paleontologiem na pustyni Gobi albo w Arizonie…”.

Jeśli podobają Wam się teksty o członkach PGA Polska i chcielibyście, aby to właśnie wasza sylwetka została przybliżona w kolejnych tygodniach, to zachęcamy do wypełnienia ankiety i odesłania na biuro@pgapolska.com

Ankieta znajduje się TUTAJ