Po drugiej rundzie LOTOS Polish Open rozgrywanego na Sierra GC czterdziestu trzech zawodników przeszło cuta, wśród nich czterech reprezentantów Polski , a pośród nich jeden amator – Mateusz Gradecki. Najlepszy zawodnik turnieju z PGA Polska – Ian Ashenden – jest na siódmym miejscu.

Najlepszy rezultat pięć uderzeń poniżej par należy do dwóch zawodników Niemca Stephana Rossa i Szkota Chrisa Robba. „Wczoraj było bardzo dobrze, zwłaszcza końcówkę zagrałem nieźle. Dzisiaj zacząłem dobrze ale potem było nieco słabiej. Zostawiłem kilka uderzeń na polu zwłaszcza na drugiej dziewiątce ale nadal jestem zadowolony.” skomentował swoją grę Ross. „Mam zamiar wygrać ten turniej” ,powiedział ze śmiechem. „A tak naprawdę chcę zagrać kolejną dobrą rundę poniżej par. Nie jest to łatwe, gdyż choć gra z tee do greenu nie jest aż tak wymagająca, to jednak greeny są superszybkie”, dodał.

Jedno uderzenie starty do liderów mają Holender Robert Kind i Niemiec Martin Keskari , który dzisiaj uzyskał najniższy rezultat dnia – 68 uderzeń (wraz z Moritzem Mayhauserem). Kind, jak wielu zawodników z Pro Golf Tour, już po raz kolejny odwiedza Polskę. „Nie jest łatwo, zwłaszcza jak wieje. Jestem zadowolony ze swojego wyniku, nie robiłem głupich błędów, dobrze putto wałem. Byłem w miarę stabilny. Uzyskanie wyniku poniżej par to mój plan również na jutro”, powiedział Kind.

Wczorajszy lider David Antonelli spadł w klasyfikacji o cztery oczka. Po wczorajszej najniższej rundzie dzisiaj zagrał 74 uderzenia.
Ian Ashenden uzyskał najlepszy wynik wśród reprezentantów Polski. Wczorajszy level par poprawił dzisiaj dwoma uderzeniami poniżej par, dzięki czemu z rezultatem -2 znajduje się na 7. miejscu ex aequo z trzema innymi zawodnikami.

„Nie lubię presji ale to ona sprawia, że gram lepiej . Gdy nie mam presji jak na przykład w Pro –amach gram zdecydowanie słabiej . Wczoraj uderzałem lepiej niż dzisiaj choć wynik wskazuje inaczej. Moja pierwsza dziewiątka to 5 birdie, byłem też o stopę od hole in one, dobrze putto wałem. Na drugiej dziewiątce grałem nieco słabiej tak wiec to była mix – dobrych i złych strzałów ,” powiedział Ian po rundzie. „Nie ma dla mnie znaczenia z kim gram, gram po prostu swoje. Dzisiaj szedłem z Martynem Proctorem, co było bardzo komfortowe i jednym zawodnikiem ze Stanów. Graliśmy szybko, co mnie zawsze cieszy. Moim planem na jutro jest zagrać 5 birdie, wtedy będę zadowolony”, dodał.

Kolejnym Polakiem, który przeszedł cuta jest czterokrotny Mistrz Polski Mężczyzn Mateusz Gradecki. Po wczorajszej rundzie, z której nie był do końca zadowolony, dzisiaj zagrał na jeden poniżej par. Z łącznym wynikiem +2 jest na 20. lokacie i jak sam powiedział: „Jutro mam zamiar zaatakować top 10. Dzisiaj nic mnie nie rozpraszało, grałem spokojnie, więc jestem zadowolony z gry”.

Kolejny z Polaków Mateusz Jędrzejczyk jest na 37. pozycji z rezultatem 5 uderzeń powyżej par. Zagrał równo 75 i 74 uderzenia. Na tej samej pozycji znajduje się reprezentant PGA Polska Peter Bronson , który wczoraj zagrał -1. Dzisiejsza runda nie była niestety jednak aż tak owocna. Peter zagrał 78 uderzeń i nie krył niezadowolenia. Jednak łączny rezultat pięć uderzeń powyżej par pozwolił mu na przejście cuta.

Jutro odbędzie się runda finałowa turnieju LOTOS Polish Open 2015. Na zwycięzców czekają nagrody o wartości 120 tys. złotych. Rywalizację najlepszych zawodników będzie można śledzić na żywo w TVP Sport w godzinach od 13.25 do 15.30 oraz na stronie internetowej: www.sport.tvp.pl

Wyniki znajdują sie tutaj

fot.www.strzalynafairwayu.pl