AKTUALNOŚCI

Aktualności

/ Polska

Szybkość, szybkość i jeszcze raz szybkość.

W artykule tym chciałbym poruszyć temat treningu szybkości w golfie. Wiele mówi się o technice uderzenia, jak zachowuje się piłka w powietrzu, a moim zdaniem jednym z kluczowych czynników jest odległość na jaką ona leci.

Podczas mojej pracy z zawodnikami wielokrotnie miałem okazje oglądać turnieje na najwyższym poziomie sportowym i widziałem jak olbrzymią przewagę mają zawodnicy i zawodniczki, którzy uderzają bardzo daleko. Kontrargumentem może być stwierdzenie, że wielu zawodników, którzy nie uderzają daleko odnosi sukcesy i jest to prawdą, jednak wszelkie statystyki pokazują, że uderzając daleko mamy znaczną przewagę nad innymi. Najlepszymi przykładami mogą być Jon Rahm czy Dustin Johnson, którzy dominują w tegorocznych rankingach.

Jak nauczyć się uderzać daleko? Nie jest to sprawa prostą i prawda jest brutalna, że kiedy przekroczymy 23 rok życia uderzyć znacznie dalej będzie nam bardzo trudno. Kluczem do dalekich uderzeń oprócz genetyki (włókna szybko lub wolno kurczliwe) jest trening szybkość wtedy kiedy najłatwiej nam jest ją kształtować czyli w wieku 6-9 i 12-16 lat. Nie oznacza to, iż w innm okresie rozwoju biologicznego nie możemy stać się szybsi, jednak w tych latach rozwoju biologicznego przychodzi nam to najłatwiej.

Do czego zmierzam? Uważam, że w tym wieku najważniejszym jest aby dzieci i juniorzy uderzali jak najmocniej wszystkim czym się da (rakieta tenisowa, kij hokejowy, do baseballa, rzuty ect.), a nie jak najprościej. Pomimo tego, iż piłka nie będzie leciała prosto tylko gdzieś na boki, dziecko nie utrzyma równowagi uderzania, to na 100% możliwości będzie miało znacznie bardziej pozytywny wpływ na rozwój jego kariery sportowej niż praca nad techniką, która wymaga zwolnienia ruchów. Zawsze musimy pamiętać o tym, iż zależy nam aby zawodnik grał i wygrywał w wieku dorosłym, a nie w wieku 10, 12 czy 14 lat. Nikt nie pamięta mistrzów świata 10 latków, wszyscy pamiętają zwycięzcę The Masters.

Bardzo wielu zawodników z czołówki PGA tour czy European Tour w swoich młodych latach uprawiało inne sporty, które wymagały od nich wykonywania wszystkiego jak najszybciej się da (baseball, hokej, koszykówka). Trenując z młodymi ludźmi, którzy chcą związać swoje życie z golfem musimy pamiętać o ich długoterminowym rozwoju. Pamiętajmy, aby wytłumaczyć dokładnie rodzicom po co robimy to, a nie co innego, gdyż wielokrotnie spotkamy się z pytaniami po co mojemu dziecku rzucanie kamieniem albo uderzanie hokejowe w golfie, dlaczego rzuca kamieniem i dlaczego jesteśmy zadowoleni, z tego że uderza wielkie hooki, a nie prosto? Na takie pytania należy być przygotowanym, a odpowiedź jest bardzo prosta. Znacznie łatwiej nauczyć kogoś uderzać prosto nawet w wieku 30 lat niż daleko. Jeśli prześpimy okres sensytywny dla szybkości to po 22-24 roku życia nic już praktycznie nie poprawimy. 

Na potwierdzenie mojej teorii przytoczę słowa Iana Woosnama, który odwiedził Polskę parę tygodni temu. Uważa on, iż za kilkanaście lat zawodnicy, którzy dołącza do Senior European Tour kompletnie zdominują tę ligę golfową. Dlaczego??? Dlatego, iż od małego uderzali lekkimi kijami i nauczyli się uderzać bardzo mocno i szybko. Nawet Tiger jako dziecko uderzał jeszcze ciężkimi drewnianymi kijami, co uniemożliwiało mu uderzać bardzo szybko. Obecni młodzi gracze już od dziecka mieli lekkie kije, które pozwalały im rozwijać tą cechę, a ich przewaga nad starszą gwardią będzie kolosalna. Te słowa pochodzą od byłego numeru 1 na świecie!

Podsumowując - najważniejszą cechą w naszym rozwoju zawodniczym jest szybkość. Jeśli będziemy uderzać bardzo daleko mamy olbrzymią przewagę nad innymi nawet jeśli piłka nie zawsze poleci tam gdzie chcemy. Jak to osiągnąć? – w wieku dziecięcym i wczesno juniorskim rób wszystko jak najszybciej i odpowiednio dopasuj kije, aby były lekkie. Pamiętajcie – liczą się tylko wyniki w wieku dorosłym!!

Filip Naglak